Starzejące się pędy drzewa Pu-erh z prowincji Yunnan.
Wokół tej herbaty nie ustaje debata. Co to jest biała herbata? Pu-erh? Czy herbata w ogóle?
Ya Bao to pędy drzew Pu-erh, pobite przez mróz. Pączki zbiera się wczesną wiosną i suszy się na słońcu bez zgniatania. Zgodnie z technologią produkcji herbatę tę można przypisać do białej herbaty, ale pędy zbiera się z kamelii asamskiej, tej samej, z której zbiera się znany nam Pu-erh. Ya Bao zajmuje szczególną pozycję między Pu-erh a białą herbatą, mając pewne właściwości obu.
Suche pączki herbaty są duże, mięsiste, o wyraźnym wędzonym aromacie. Napar jest przezroczysty, jasnożółty, szampański. Smak jest wyjątkowy: wanilia i suszone owoce w niesamowity sposób przeplatają się z cierpkością igieł sosnowych i wędzonego drzewa. Lekka, cienka goryczka w posmaku ujawnia długą słodycz.
Doskonale odświeża, chłodzi, odpręża i rozgrzewa. Wyjątkowa herbata na każdą okazję.
Wokół tej herbaty nie ustaje debata. Co to jest biała herbata? Pu-erh? Czy herbata w ogóle?
Ya Bao to pędy drzew Pu-erh, pobite przez mróz. Pączki zbiera się wczesną wiosną i suszy się na słońcu bez zgniatania. Zgodnie z technologią produkcji herbatę tę można przypisać do białej herbaty, ale pędy zbiera się z kamelii asamskiej, tej samej, z której zbiera się znany nam Pu-erh. Ya Bao zajmuje szczególną pozycję między Pu-erh a białą herbatą, mając pewne właściwości obu.
Suche pączki herbaty są duże, mięsiste, o wyraźnym wędzonym aromacie. Napar jest przezroczysty, jasnożółty, szampański. Smak jest wyjątkowy: wanilia i suszone owoce w niesamowity sposób przeplatają się z cierpkością igieł sosnowych i wędzonego drzewa. Lekka, cienka goryczka w posmaku ujawnia długą słodycz.
Doskonale odświeża, chłodzi, odpręża i rozgrzewa. Wyjątkowa herbata na każdą okazję.