Press jest umiarkowany, w kompozycji jest dużo pąków. Suchy liść. Aromat jest gęsty i słodki, lekko dymiący tytoń, przejrzała gruszka.
Gęsty i lepki, ogrzany aromat, stary dom we wsi, koniec lata, ciepłe deszcze.
W smaku unosi się makrela wędzona na gorąco, dużo dymności. Wieczko gaiwana nadal ma tę samą słodycz, ale nie ma jej w smaku.
Dojrzały shen, napar bambusowo-bursztynowy.
Herbata nie jest na każdą okazję. Ani do rozmów, ani do spotkań. Pod medytacją i zanurzeniem.